Pensjonaty Rowy - Pensjonat Neptun - Opinie internautów

NEPTUN - POLECAM! Właśnie wróciliśmy i miło wspominamy. Pani miła i pomocna. Pokoje bardzo czyste, łazienka jak łazienka na kwaterze - ubikacja prysznic i umywalka. Czysto. Korytarze czyste. Odkurzacz do dyspozycji, kiedy zostawi się klucz do pokoju to panie sprzątają sanitariaty. Na 1 piętrze aneks kuchenny - czysty. Bardzo duży plus dla tego pensjonatu to to , że jest bardzo przyjazny dla dzieci. jest małe podwórko, dużo rodzin z małymi dziećmi tam spędza wakacje. Dzieci słychać i widać i nikomu to nie przeszkadza. W obiekcie jest restauracja to siłą rzeczy czuć zapachy z kuchni - raz bardziej raz mniej raz wcale - które tylko wzmagają apetyt. Generalnie POLECAM BARDZO.

Neptun, super pensjonat, PRZESYMPATYCZNI WŁAŚCICIELE, mili, serdeczni. Bardzo ładne, czyste pokoje, milutka obsługa.Do Neptuna jeżdzimy od kilku lat, jesteśmy zawsze zadowoleni :)POLECAM !!!!!!!!!!!!!!!!

Nie polecam, WŁAŚCICIEL okropnie niesympatyczny starszy gość, powinno się go trzymać z dala od gości, kompletnie nie potrafi się zachować, wyzywa, obraża gości, pracowników poniża przy gościach i odwrotnie. UWAŻAJCIE NA TEN PENSJONAT

Szczerze mówiąc, nikomu nie polecam tego pensjonatu czy co ta to jest;/ ogólnie jeżeli chodzi o wygląd to nie najgorzej, ale obsługa (tzn szefostwo) buractwo i chamstwo niesamowite!!! Po pierwsze kiedy przyjechaliśmy na miejsce opierdzielił nas za to, że jakim prawem staneliśmy autem na jego posesji, a gdy powiedzieliśmy, że mamy rezerwacje to nawet cham nie przeprosił (a ojebał nas nieźle) Po drugie, przy zakwaterowaniu szefowa potraktowała nas gorzej niż ostatni element- tzn była ostatnią suką!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! NIE POLECAM TEGO OŚRODKA!!!!!!!!!!!!!

Neptun w skrócie - za parking się płaci. Właściciel- prosy i niewychowany burak wydzierający się na wszystkich. Wchodzisz do ośrodka a tam swąd tłuszczu i smażonej ryby, smród i zaduch wita jest też w pokoju – wietrzenie nic nie pomaga. Smród jest też w łazience-po prostu kuchnia w pokoju, łazienka to klateczka, a pod prysznicem jest ceratowa zasłona. Telewizor- mikroskopijny z 7 kanałami, lodówka – grzeje! Restauracja Neptun- porcje małe, frytek pięć na krzyż, surówki cały czas te same, no chyba, że się skończą to dają ogórka, mięso z czarnym nalotem pod panierką, po gulaszu biegunka murowana, łososia serwują na wpół surowego. Po zwróceniu uwagi o źle zrealizowanym zamówieniu lub niedosmażonej, surowej w środku rybie właściciel podniósł na nas głos, z wielką pretensją że się nam coś się nie podoba, zabiera talerz i zero próby przeprasin, po prostu buractwo skończone. Od tej pory szefo nie odpowiada już na dzień dobry.